Jeśli faktycznie jest tak, że piękno rodzi się w sercu, odbija w oczach i żyje w uczynkach – to oznacza, że klasowa rodzina – 3A i jej nietuzinkowi rodzice wyróżniają się spośród ogółu.
Zapytacie – dlaczego?
Otóż ich nadzwyczajna chęć niesienia pomocy drugiemu człowiekowi, niezwykła wrażliwość i ponadprzeciętne zaangażowanie w życie klasy, szkoły i społeczności lokalnej – zmienia świat, zabarwia go na wiele różnych odcieni, tym razem z przewagą koloru niebieskiego i żółtego…
Klasa 3A, w ramach akcji Samorządu Uczniowskiego, wzięła udział w zbiórce „Pomaluj mój świat”, której celem było pozyskanie kredek i kolorowanek dla najmłodszych uchodźców z Ukrainy.
Ktoś mógłby pomyśleć, że kolorowanki są zbyteczne, niepotrzebne, arcybanalne, że są inne ważniejsze rzeczy… Być może tak, ale MY uważamy, że jeśli dzięki naszej zbiórce jakieś dziecko choć na kilka minut wyciszy umysł to osiągnęliśmy zamierzony cel.
„Jest tylko jedno lekarstwo na duże kłopoty – małe radości” Karl Heinrich Weggerl