Jesień

Mamy to! Udało się!!!

Uczniowie klasy 3a, jak zawsze chętni do podejmowania wyzwań, wzięli udział w „Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim – Jesień” zorganizowanym przez SP nr 17 w Koszalinie. Efekt pracy młodych poetów przeszedł najśmielsze oczekiwania wychowawczyń i rodziców. Miejsce III zajął Marcin Sergiel,  a wyróżnienie  Maja Wiśniowska. Kolejny raz okazuje się, że w „klasie integracyjnej” uczą się osoby o niezwykłej wrażliwości i kreatywności, a drzemiący potencjał literacki znajduje się na wyciągnięcie ręki. Wystarczy dać dzieciakom szansę, choćby na debiut literacki, wystarczy pomóc im rozwinąć skrzydła.  3a nie musi popisywać się talentem, 3a go ma, zresztą sami zobaczcie…

„Kasztanek”

Wracając ze szkoły,

jeden kasztan spadł mi na głowę.

Ogarnęło mnie przerażenie,

nie wiedziałem, co się ze mną dzieje.

Gładki kasztan spoglądał ze zdziwieniem,

szukał swej łupiny, bo to jego schronienie.

Powiedziałem mu uprzejmie, że w mym domu ciepło będzie!

Kasztan przyszedł zachwycony,

w moim domu rozgoszczony,

upiekł pyszny dziś jabłecznik dla babci Ani i Tereski.

Marcin Sergiel, klasa III a

„Szara jesień”

Szare niebo, szary dzień,

szary szal i mój cień.

Szare twarze, szare kurtki,

szare torby i sznurówki.

Wszędzie szarość mnie szturmuje,

nawet kuchnię atakuje.

Szalony szary szaleje w domu,

szare renety w szarlotkę zmienia.

Ten atak nawet mi się podoba,

bo ciasto chętnie w swym brzuszku schowam.

Maja Wiśniowska, klasa III a

„Jesienne liście”

Kolorowe liście między książki wkładam,

prostuję i suszę, w głowie plan układam.

Zamienię je w słonia lub dużą żyrafę…

Być może wykonam  z nich kubek na herbatę.

W skarpety przemienię lub szalik z nich utkam.

Przerobię, dokleję i kształt dam im nowy.

Zatrzymam w swych pracach piękno tej jesieni,

by oko cieszyły aż do końca zimy.

Milena Orłoś, klasa III a

„Deszcz”

Kap…

kap…

kap…

kap…

Niebo ciągle płacze…

Jest mi smutno, jest mi źle,

z nosa mi też kapie.

Szara jesień, bura jesień,

uderza w me okna.

W szyby dzwoni, w szyby puka,

rytm ten jak melodia.

Spać nie daje dźwięk ten,

więc chyba już wstanę.

Porozmyślam, poczytam lub przytulę mamę.

Emilia Kowieszko, klasa III a

„Rudy”

Rude włosy, rude piegi…

Rude liście, rudy grzyb…

Czy tak rudzieć nam wypada?

Czy to nie jest aby pech?

Rude dynie siedzą dumnie,

z innych warzyw śmieją się.

Rudym być to wielki zaszczyt,

bo ta rudość piękna jest!

Rudy szalik i sweterek całkiem dobrze nosi się,

więc zachęcam moi mili do stawania rudym się!

Nasza jesień to zrozumie,

jej zaletą rudość jest.

Milena Tomas, klasa III a

„Nasza piękna polska jesieni”

Nasza piękna polska jesieni,

powiedz, że nigdy się nie zmienisz.

Wszystkie dzieci bardzo Cię kochają,

bo Ty im niesiesz liście,

co piękne kolory mają.

Proszę nie zważaj na dorosłych, co Ciebie nie kochają,

lecz na swych małych przyjaciół,

co Cię zawsze wspierać będą.

Nie przejmuj się zimą,

której za chwilę ustąpić musisz,

my i tak się cieszymy, że za rok wrócisz.

Droga jesieni,

jedno przykazanie daję Ci:

bądź zawsze ciepła i spokojna,

do biegania w bluzach chętna.

Proszę, rozrzuć nam liście tak mocno,

żeby nabiły sobie guza.

Tak więc kończymy, piękna jesieni,

mamy nadzieję, że Twój urok nigdy się nie zmieni.

Maria Mazur III a

„Jesień”

Ulicami i parkami idzie sobie jesienna Pani.

Dotknie ręką drzewa pień, już pomarańcz w brąz zmienia się.

Zbierze liście kolorowe i kasztany wyjątkowe.

Znajdzie w lesie grzybów wiele, garść orzechów w ręce niesie.

Jesień kocha mgły poranne oraz deszcze nieustanne.

Pani jesień wyjątkowa, zawsze złoto – purpurowa.

Emilia Perucka, klasa III a

Dla Rodziców - Dokumenty do pobrania
baner Nasze orlątko
czter pory roku
Mediatorzy rówieśniczy LOGO
Rekrutacja do szkół ponadpodstawowych plakat
Telefon zaufania
Vulcan Nabor
Skip to content